Przywykliśmy, że politycy się spotykają, kłócą, nie są w stanie się porozumieć, czego przykładem są kolejne rundy liberalizacji handlu, albo debaty w gronie krajów UE, które kończą się zgniłym kompromisem (perspektywa finansowa na lata 2007-2013), który pozwala wrócić każdemu przywódcy wrócić do kraju z tarczą, ale kluczowe problemy Europy pozostają nierozwiązane. Jednak tym razem było inaczej, wyniki szczytu G20 zdecydowanie przerosły oczekiwania, co chyba wynika z faktu, że liderom strach zajrzał w oczy, strach przed głęboką globalną recesją, która może pozbawić większość z nich władzy w kolejnych wyborach.

Lepiej gdy motorem postępu jest rozum niż strach, ale naprawdę po raz pierwszy od wielu lat jestem pozytywnie zaskoczony, że udało się przyjąć wiele szczegółowych i bardoz potrzebnych rozwiązań. Komunikat ze szczytu jest tutaj , a poniżej główne ustalenia, które mają znaczenie dla Polski:

  • MFW otrzyma niedługo dodatkow 250 mld dolarów środków od (niewymienionych) krajów członkowskich, w przyszłości to finansowanie może zostać zwiększone o dodatkowe 500 mld dolarów (wszystko w postaci pożyczek od krajów dla MFW, na przykłąd Japonia pożyczy MFW 100 mld dolarów)
  • MFW może pożyczyć środki na rynkach finansowych, gdyby  potrzeby przerosły kwoty wymienione powyżej
  • Dodatkowo alokacja środków w “walutę MFW” czyli w SDR (SPecial Drawing Rights) zostania zwiększona o 250 mld dolarów, z czego 100 mld będzie przeznaczone dla krajów rzowijających się w celu poprawy płynności
  • Międzynarodowe banki (Bank Światowy, ADB, IADB, EBRD) otrzymają dodatkowe środki na pożyczki dla biednych krajów, ta kwota m wzrosnąć do 300 mld dolarów w ciągu trzech lat
  • zwiększenie kapitału EBRD
  • wporwadzenie bardziej alastycznych reguł uzyskiwania pożyczek z MFW, które być może pozwolą Polsce zredukować ryzyko braku refinansowania do zera, bez jednoczesnego postrzegania naszego kraju jako członka grupy krajów w poważnych kłopotach finansowych (Węgry, Ukraina etc.)

Chociaż nie wiadomo kiedy i jakie kwoty faktycznie będą udostępnione, jakie będą warunki finansowe i inne pożyczek, to wielkość środków znacznie przekracza oczekiwania rynków i powinna prowadzić do – przynajmniej chwilowego – powrotu optymizmu na rynki finansowe.

Tyle optymistycznie, a teraz trochę realistycznie. Kilka ciekawych uwag na temat oczekiwanych wyników szczytu przedstawił Edwin Truman w krótkiej [Przywykliśmy, że politycy się spotykają, kłócą, nie są w stanie się porozumieć, czego przykładem są kolejne rundy liberalizacji handlu, albo debaty w gronie krajów UE, które kończą się zgniłym kompromisem (perspektywa finansowa na lata 2007-2013), który pozwala wrócić każdemu przywódcy wrócić do kraju z tarczą, ale kluczowe problemy Europy pozostają nierozwiązane. Jednak tym razem było inaczej, wyniki szczytu G20 zdecydowanie przerosły oczekiwania, co chyba wynika z faktu, że liderom strach zajrzał w oczy, strach przed głęboką globalną recesją, która może pozbawić większość z nich władzy w kolejnych wyborach.

Lepiej gdy motorem postępu jest rozum niż strach, ale naprawdę po raz pierwszy od wielu lat jestem pozytywnie zaskoczony, że udało się przyjąć wiele szczegółowych i bardoz potrzebnych rozwiązań. Komunikat ze szczytu jest tutaj , a poniżej główne ustalenia, które mają znaczenie dla Polski:

  • MFW otrzyma niedługo dodatkow 250 mld dolarów środków od (niewymienionych) krajów członkowskich, w przyszłości to finansowanie może zostać zwiększone o dodatkowe 500 mld dolarów (wszystko w postaci pożyczek od krajów dla MFW, na przykłąd Japonia pożyczy MFW 100 mld dolarów)
  • MFW może pożyczyć środki na rynkach finansowych, gdyby  potrzeby przerosły kwoty wymienione powyżej
  • Dodatkowo alokacja środków w “walutę MFW” czyli w SDR (SPecial Drawing Rights) zostania zwiększona o 250 mld dolarów, z czego 100 mld będzie przeznaczone dla krajów rzowijających się w celu poprawy płynności
  • Międzynarodowe banki (Bank Światowy, ADB, IADB, EBRD) otrzymają dodatkowe środki na pożyczki dla biednych krajów, ta kwota m wzrosnąć do 300 mld dolarów w ciągu trzech lat
  • zwiększenie kapitału EBRD
  • wporwadzenie bardziej alastycznych reguł uzyskiwania pożyczek z MFW, które być może pozwolą Polsce zredukować ryzyko braku refinansowania do zera, bez jednoczesnego postrzegania naszego kraju jako członka grupy krajów w poważnych kłopotach finansowych (Węgry, Ukraina etc.)

Chociaż nie wiadomo kiedy i jakie kwoty faktycznie będą udostępnione, jakie będą warunki finansowe i inne pożyczek, to wielkość środków znacznie przekracza oczekiwania rynków i powinna prowadzić do – przynajmniej chwilowego – powrotu optymizmu na rynki finansowe.

Tyle optymistycznie, a teraz trochę realistycznie. Kilka ciekawych uwag na temat oczekiwanych wyników szczytu przedstawił Edwin Truman w krótkiej](http://www.petersoninstitute.org/publications/opeds/print.cfm?doc=pub&ResearchID=1140) Peterson Institute. W szczególności nowa alokacja SDRów może mieć miejsce dopiero po tym, jak USA zagłosują na tak, ale przed tem musi być 90 dniowa konsultacja z Kongresem, więc środki poprawiające płynność zobaczymy dopiero latem, a tymczasem w niektórych przypadkach czas ma znaczenie.

Poważnym problemem jest atomizacja finansów (ograniczenie przepływów transgranicznych). Czy nowe ustalenia MFW spowodują, że polskie banki, które mają “matki” za granicą, a którym zabraknie kapitału żeby rozwijać akcję kredytową będą mogły uzyskać zasilenie kapitałowe od (często znacjonalizowanych matek). Nie wiem, jeśli nie to susza kredytowa w Polsce i tak wystąpi. Z pewnością o finansowanie może przestać sięmartwić polski rząd,  jak nie pożyczy na rynkahc to dostanie z MFW. Ale kto wie, może po szczycie G20 śwaitowe rynki finansowe sią odblokują i takie kraje jak Polska odzyskają zdolność pozyskiwania środków, bo przecież o to włąśnie chodzi. To znaczy żeby ogłosić tak duży pakiet finansowy, że nie trzeba będzie z niego korzystać, bo pozytywne oczekiwania odblokują rynki finansowe. Czas pokaże czy tak się stanie, póki co najgorsze kwartały globalnej recesji jeszcze przed nami. Ale przynajmniej dziś wieczorem, powiało optymizmem i zaswieciło słońce. Wykorzystajmy ten moment dobrej pogody, bo na horyzoncie ciągle wiszą ciemne chmury burzowe.