Dylematy władzy
Darek Jaszczyk, zainspirowany filmikami w poście “Marsz głuchych i ślepych czas przerwać” przesłał następujący tekst pt. “Dylematy władzy”:
Nie czas Panowie dziś na spory
Czas kończyć spektakl bo jest chory
W którym to polityczna klasa
Idzie gdzie tylko pachnie kasa
Bo każdy wie jak rządzą żądze
A rządzą tam gdzie są pieniądze
I nie daj Bóg gdy jest ich masa
Tam się wnet tłoczy cała klasa
W efekcie nikt już nie pamięta
Że źle jest pluć na Prezydenta
Zwłaszcza gdy pluje podły ludek
Rodem z fabryki pewnych wódek
Protestów też nie słychać wkoło
Bo widać wszystkim jest wesoło
I tak chocholi spektakl trwa
Super zabawa na sto dwa
A gdy już nie ma Prezydenta
Wesołków mina nagle święta
Wszak wesołkowie z tego słyną
By braki umieć pokryć miną
Dziś mam nadzieję, że się zmienią
I wszystkie cechy złe wyplenią
Zresztą podobnie jak my wszyscy
Bardziej dziś wzniośli, uroczyści
Bo jeśli wszystko się nie zmieni
I zostaniemy wciąż skłóceni
Myśleć nie będę ani chwili
Niech nami rządzi Saakaszwili
Jemu nie straszne są wulkany
Morskie odmęty i bałwany
I tutaj puenta się zaczyna
Za Prezydenta chcę Gruzina
Kilka po temu jest powodów
Podpisano:
Obywatel Rzeczpospolitej Obojga Narodów