Kiedyś siłę idei mierzono liczbą osób, które się do tych idei odwoływały. W dyskusjach, w swoich pracach. Teraz też tak się robi w nauce, mierzy się liczbę cytowań. Podobnie w prasie, mamy ranking cytowań różnych tytułów. W internecie też są różne miary siły idei, chciałem się pochwalić jedną z nich – zostałem tagiem w chmurze najpopularniejszych tagów na wykopie, o czym świadczy poniższy obrazek.

wykop_tagi_rybinski

Jestem z tego dumny, ponieważ mówię i piszę o ważnych sprawach, często trudnych i wcale nie do śmiechu, a mimo to internauci uznali te sprawy za warte “wykopania” spośród internetowego szumu. Oczywiście mój tag jest mniejszy od “cycki” ze zrozumiałych względów i mniejszy od Tusk (ale to wynik funkcji a nie siły idei premiera), za to jest większy od Komorowski.

Okazuje się, że ekonomia, ciekawie opowiedziana, może być popularna.

Dziękuję wszystkim którzy mnie “wykopali”