82,1%
Rentowność rocznych greckich obligacji sięgnęła dzisiaj 82,1%. To są papiery (bez)wartościowe denominowane w euro, więc gdyby zostały spłacone przez Grecję, to można osiągnąć olbrzymi zysk w ciągu roku. Ale wszyscy wiedzą, że Grecja nie spłaci swoich długów. Za oprocentowanie niemieckich obligacji jest najniższe w historii i wynosi 1,8%.
Oprocentowanie obligacji włoskich znowu zaczęło rosnąć, indeksy giełdowe spadają jak kamień. Niemiecki DAX spada szczególnie mocno, ponieważ globalne spowolnienie dotknie Niemcy szczególnie mocno, bo ich gospodarka jest napędzana eksportem.
Proponuję wszystkim, którzy mają oszczędność zachowanie szczególnej ostrożności do końca roku i nawet jeszcze w 2012 roku. Nadchodzi kolejna globalna recesja, a rządy i banki centralne nie mają praktycznie żadnych narzędzi przeciwdziałania recesji, poza kolejną runda drukowania pieniędzy, co jednak może mieć opłakane konsekwencje w postaci utraty zaufania do pieniądza. A nie ma nic groźniejszego niż recesja połączona z ucieczką od pieniądza.
Co będzie to będzie. W Polsce musimy robić swoje, czyli zacząć planować takie reformy, które dadzą się przeprowadzić zaraz po wyborach i które wzmocnią odporność naszej gospodarki na globalną recesję. Jeżeli zostanę senatorem pilnie zaproponuję kilka zmian w prawie, które umożliwią polskim firmom sprawniejsze działanie, co jest bardzo ważne w trakcie dekoniunktury.