Ciekawa lektura w oczekiwaniu na wyniki unijnego szczytowania
W kwietniu 2010 roku opublikowałem na blogu następujący film, potem wielokrotnie powtarzałem te tezy w mediach krajowych i zagranicznych. Nikt nie słuchał.
Minęło półtora roku, straciliśmy mnóstwo czasu i kilkaset mld euro, w tym czasie Grecja zaraziła inne kraje południa Europy, grozi nam ciężki kryzys i recesja. Gdybyśmy półtora roku temu przeprowadzili kontrolowane bankructwo Grecji, dzisiaj nie byłoby takich problemów.
Ale dzisiaj w Europie mamy rządy kunktatorów i nieudaczników, którzy nie potrafią myśleć i działać odważnie i skutecznie. Jedyny plan działań, który utrzyma strefę euro w jej obecnym kształcie to mój plan wprowadzenia nowego euro. Inne plany tylko przesuwają problem w czasie, a problem narasta. Za plus/minus rok Włochy będą w takiej sytuacji jak Grecja dzisiaj. I co wtedy?