Eurogedon i expose
Dzisiaj ukazał się mój artykuł w Dzienniku Gazecie Prawej, który w prosty sposób pokazuje, że jesteśmy w kryzysie i dlaczego trzeba szybko zrealizować obietnice z expose. Jutro będzie artykuł w Rzeczpospolitej, opisujący pewną spekulację wautową sprzed ponad dekady. Poniżej fragment:
“Restauracja Casa Valdemar, wtedy najdroższa w Warszawie. Pora lunchu. Za stołem cztery osoby, dealer Palto i główny ekonomista Flądra, reprezentują filię banku zagranicznego w Polsce. Pozostali uczestnicy lunchu to Smith z banku Megashite i Brown z banku Lucky Farts, oba banki bardzo aktywnie spekulują na walutach rynków wschodzących i mają swoje siedziby w Londynie. Na stole butelka najdroższego szampana, pół kilo niedojedzonego gruboziarnistego kawioru, ledwo napoczęte steki z wołowiny z Kobe. W kieliszkach Armaniac z 1954. Rozmowa toczy się po angielsku, w slangu finansowym. Poniżej tłumaczę te rozmowę z języka bankowych trolli na ludzki.”
Dzisiaj o 17:15 odbędzie się debata organizowana przez Newsweeka pt. Bankierzy, Bogowie czy diabły”, będę debatował z prezesem BRE Cezarym Stypułkowskim. Miejsce: SGH budynek A. _Zapraszam._
_
_