Co kombinują włoskie banki?
Bloomberg poinformował (podaję za blogiem zerohedge), że włoskie banki masowo sprzedawały CDS-y na dług europejski, czyli sprzedawały funduszom hedgingowym ubezpieczenie od bankructwa unijnych krajów lub banków. Pozycja netto 5 największych włoskich banków z tego tytułu wynosi 24 mld dolarów. Ponieważ włoskie banki miały coraz większe problemy z pozyskaniem dolarów na rynku, być może zdecydowały się na sprzedaż CDS-ów, w nadziei, że przez jakiś czas nic złego się nie wydarzy, a pozyskane dolary które tak trudno pożyczyć będą jak znalazł. Tylko że w trzecim kwartale doszło do masakry na rynku CDS-ów, więc włoskie banki będą miały potężne straty jak wycenią te pozycje. Aż strach pomyśleć co się stanie, gdy Włochy jednak zbankrutują, mało że będzie run na włoskie banki, to jeszcze trzeba będzie wypłacić hedge fundom pieniądze z tytułu sprzedanych CDS-ów.A to się podatnicy zdziwią, jak się dowiedzą dla kogo będą przeznaczone ich środki na ratowanie banków.
Kraje południa Europy to specjaliści w kreatywnej księgowości (chociaż ostatnio jeden kraj w Europie Środkowej ich przegonił). Więc może się okazać, że włoskie i hiszpańskie banki kryją w szafach znacznie więcej trupów niż nam się może dzisiaj wydawać.
2012 rok zapowiada się nadzwyczaj pasjonująco.
Jeżeli jakiś czytelnik bloga diluje z włoskimi bankami i może coś anonimowo napisać na powyższy temat, byłbym zobowiązany.
Tutaj jest link do artykułu w Financial Times który opisuje propozycje przygotowywane na szczyt strefy euro 8-9 grudnia. Do obecnego EFSF w 2012 roku (rok wcześniej niż panowano) ma zostać dodany ESM, i łączna siła finansowa obu funduszy ma sięgnąć 900 mld euro.
Ładnie brzmi, prawda. Tylko ESM nie od razu będzie miał 500 mld euro i nie wiadomo skąd je wziąć w krótkim czasie (coś się przebąkuje, że EBC może pożyczy). I też warto pamiętać, że EFSF co prawda nominalnie ma 440 mld euro, ale do wykorzystania jest tylko 250 mld euro, reszta musi zabezpieczać rating AAA dla EFSF, chociaż i to może się nie udać, bo S&P ostrzegło że może obniżyć ten rating. Wtedy EFSF już pewnością nie dostanie od nikogo pieniędzy.
Rodziców to sprawa żeś taka koślawa, śpiewał kiedyś Shakin’ Dudi w piosence Ziuta. Mógłby to samo zaśpiewać o akcji antykryzysowej prowadzonej przez euromatołów.