Najpierw operacja OFE, potem dewaluacja
Dzisiaj w Dzienniku Gaziecie Prawnej ukazał się mój artykuł pt. Zielona wyspa przyprószona śniegiem recesji. W artykule pokazuję na przykładzie ostatnich danych jak Polska stacza się w otchłań recesji, oraz wyjaśniam przyczyny cypryjskiego skoku na aktywa OFE. Przyczyny są polityczne, premier i minister Wiecie Sami Który za wszelką cenę chcą uniknąć upadku Polski w klifu fiskalnego przed wyborami, bo wtedy PO skończyłoby jak AWS, a w europarlamencie nie starczy miejsca dla wszystkich. A ponieważ nie ma żądnych reform strukturalnych ograniczających wydatki, więc trzeba sztucznie obniżyć dług publiczny. Do tego służy operacja amputacja OFE. Natomiast to za mało, bo gospodarka może pozostać w stagnacjo-recesji przez trzy lata. Gospodarkę można wyrwać z tego stanu solidną dewaluacją, gdzieś do poziomu 5 złotych za euro. Dlatego prognozuję, że po czerwcowej amputacji OFE i (ewentualnej) nowelizacji budżetu, w w drugiej połowie roku pub na początku 2014 roku minister Sami Wiecie Który zacznie pracować nad osłabieniem złotego. Kredytobiorcy frankowi znów będą musieli zacisnąć, niektórzy pasa, inni co innego.
P.S. Pisze o ewentualnej nowelizacji, ponieważ w ramach operacji amputacji OFE minister Sami Wiecie Który może zabrać z OFE 20 mld złotych gotówki (depozyty i bankowe papiery wartościowe) przekazać ZUS, i o tyle obniżyć dotacje z budżetu do ZUS. I w ten sposób nowelizacji może da się uniknąć. Ale to mniej prawdopodobne, przewiduję że z OFE zostaną amputowane przede wszystkim obligacje i będzie zawieszona składka, tymczasowo, czyli do wyborów.
I na koniec dane o PMI w usługach, wartości poniżej 50 zapowiadają recesję:
- Hiszpania: 45,3, miesiąc temu 44,7. W dalszym ciągu silny spadek zatrudnienia.
- Włochy: 45,5, miesiąc temu 43,6. Spadek zatrudnienia i nowych zamówień.
Po tym jak zanurkowały wskaźniki PMI dla przemysłu, dalsze silnie negatywne odczyty dla usług zapowiadają nadciągającą burzę.