Pierwsza wizyta prezydenta – Chicago
Media głównego nurtu czy raczej ścieku zarzucają nowemu prezydentowi, że nie złożył wasalskiej wizyty w żadnej z ważnych stolic. W odróżnieniu od PO-wskich wasali, którzy bili pokłony i całowali dłonie i tyłki w Brabancji lub banksterom, nowy prezydent powinien wybrać … Polaków. Pierwsze kilka wizyt zagranicznych powinno być poświęcone na spotkania z Polakami mieszkającymi za granicą, w Chicago, w kilku miastach Wielkiej Brytanii, czy w Kazachstanie. Bo przecież mamy w końcu prezydenta dla ludzi, a nie dla banksterów.
Gdyby taki plan był realizowany, to z przyjemnością będę gościł prezydenta w największej uczelni ekonomicznej w Kazachstanie, w Nowym Uniwersytecie Ekonomicznym w Ałmacie, gdzie od lutego br. jestem rektorem.