Spór o kluczowe wartości wymaga przeprowadzenia referendum
Czarny protest dotyczy kluczowych wartości na których będziemy budowali polskie społeczeństwo w kolejnych latach, a może nawet dekadach. Spór dotyczy światopoglądu i w uproszczony sposób można go opisać następująco. Z jednej strony mamy zwolenników modelu rodziny singla, dwóch partnerów (różnej lub tej samej płci) plus piesek lub kotek, co najwyżej jedno dziecko. W takiej rodzinie głównym celem kobiety jest realizacja zawodowa, ma ona prawo do częstej zmiany partnerów i pełnego decydowania o swoim życiu, w tym o tym czy chce urodzić poczęte dziecko czy nie, z reguły w wieku 30+. W tym modelu odrzuca się chrześcijańskie wartości, w tym wartość życia poczętego. Z drugiej strony mamy osoby widzące rolę kobiety przede wszystkim jako matki, dwójki lub więcej dzieci. W takiej rodzinie to mężczyzna ma obowiązek zarobić na utrzymanie, a ważną rolą kobiety jest prowadzenie domu. W tym modelu jest miejsce na karierę zawodową kobiety, ale nie jest to priorytet. Ten model rodziny jest budowany na chrześcijańskiej tradycji Polski i ogranicza wolność podejmowania decyzji przez kobietę gdy dotyczy to życia poczętego.
Gdy spór dotyczy kwestii ekonomicznych, można się spierać, można przytaczać argumenty merytoryczne. Gdy spór dotyczy kwestii światopoglądowych, tam dyskusja nie jest możliwa, jest bezcelowa i oznacza stratę czasu, bo argumenty są budowane na emocjach, a nie na rozsądku. Bo nawet jeśli ktoś powie, że model tradycyjnej rodziny jest potrzebny żeby naród polski nie wyginął demograficznie, to ktoś inny odpowie że wolny wybór kobiety jako wartość jest ważniejszy niż zła demografia.
W kraju demokratycznym kwestie światopoglądowe powinny być rozstrzygane w sposób demokratyczny. Dlatego proponuję rozpisanie referendum w tej sprawie, niech suweren – Naród – się wypowie. Wierzący katolik nie będzie miał problemu z opowiedzeniem się za drugim modelem – tradycyjnej rodziny, pozostali będą mogli zająć stanowisko zgodnie ze swoimi przekonaniami.